– Coś za spokojnie jest – mówi Misiek spokojnie. Spokojnie. W końcu wczoraj umówiliśmy się, że dziś wyjątkowo będzie spokojnie. Nie drzemy się na siebie, nie warczymy. Po prostu spokojnie… Bierzemy wszystko na klatę, ale spokojnie.
– Coś za spokojnie jest – mówi Misiek spokojnie. Spokojnie. W końcu wczoraj umówiliśmy się, że dziś wyjątkowo będzie spokojnie. Nie drzemy się na siebie, nie warczymy. Po prostu spokojnie… Bierzemy wszystko na klatę, ale spokojnie.